11 listopada jest szczególny dla naszego narodu, stał się on, bowiem dniem, w którym ziściły się marzenia wielu pokoleń Polaków, marzenia o wolnej ojczyźnie. Jest to czas zadumy i refleksji nad przeszłością, ale też powód do radości z odzyskanej niepodległości.

Myśląc o tamtym listopadowym dniu w 1918 roku nie potrafimy sobie nawet wyobrazić ogromnego entuzjazmu, głębokiego wzruszenia i poczucia jedności, które towarzyszyły naszym rodakom. Tak górnolotne patriotyczne uczucia powinny jednak zainspirować nas do wspólnego działania oraz wzbudzić szacunek do bogatej polskiej historii, dumę z naszego kulturowego dziedzictwa, a także poczucie głębokiej narodowej przynależności. Jesteśmy znani z tego, iż nie poddajemy się łatwo nawet w godzinie najcięższej próby. Jak mówią słowa hymnu narodowego „Jeszcze Polska nie zginęła póki my żyjemy” tak i nasz naród mimo 123 lat niewoli nie zatracił swej tożsamości narodowej i nieustannie walczył o wolność.

Święto odzyskania niepodległości sprzyja również refleksji nad społecznością lokalną, jej rolą oraz więzami łączącymi nas z tytułu przynależności do niej. Dzięki takim okazjom mamy możliwość manifestować nasze przywiązanie do Ojczyzny i Naszego Miasta. Mam nadzieję, że mieszkańcy Mysłowic podobnie jak ja pragną budować nowy, lepszy wizerunek tego miasta oraz aktywnie uczestniczyć w jego rozwoju.

Parę dni temu minęły dwa lata jak objąłem urząd Prezydenta, nie był to łatwy czas. Obfitował w wiele wyzwań i trudności, ale też dawał wielką radość z każdej zakończonej pozytywnie sprawy. Wierzę, że czeka na mnie jeszcze wiele różnorodnych zadań, które uda się zwieńczyć sukcesem, i które zostaną poddane w przyszłości Waszej obiektywnej ocenie.

W tym szczególnym dniu, życzę zarówno sobie, jak i Wam drodzy mieszkańcy, abyśmy wspólnie dokonywali zmian na lepsze i mogli z dnia na dzień obserwować rozkwit Mysłowic, miasta z 660 - letnią tradycją, mającego ogromny potencjał rozwojowy, który należy wykorzystać.

Prezydent Miasta Mysłowice

Dariusz Wójtowicz