Mieszkanka Wrocławia zatrzymana w Mysłowicach po kradzieży artykułów za 1100 zł

Nietypowy patrol w Mysłowicach zakończył się zatrzymaniem 40‑latki z Wrocławia – torba z opakowaniami kawy przy mężczyźnie pijącym alkohol odsłoniła historię kradzieży za niemal 1 100 zł popełnionej w dwóch sklepach tej samej sieci.
- Sprawdź, jak policjanci z Mysłowic wyjaśnili sprawę kradzieży w dyskontach
- Dowiedz się, jakie były ustalenia policji i co dalej grozi zatrzymanej
Sprawdź, jak policjanci z Mysłowic wyjaśnili sprawę kradzieży w dyskontach
Do zdarzenia doszło we wtorek 2 września, chwilę po godzinie 15.00. Funkcjonariusze z mysłowickiej patrolówki podjęli interwencję wobec mężczyzny, który spożywał alkohol na ulicy. Obok niego znajdowała się torba wypełniona kilkunastoma opakowaniami kawy różnych marek – to właśnie zawartość torby przykuła uwagę mundurowych i skierowała ich dalsze ustalenia.
Początkowo legitymowany mężczyzna przekazał policjantom, że torba należy do jego żony, która stała kilka metrów od miejsca interwencji. Kobieta najpierw twierdziła, że zakupiła produkty w sklepie, ale po chwili przyznała, że rzeczy zostały zaciągnięte bez zapłaty z dwóch dyskontów tej samej marki działających na terenie Mysłowic.
Dowiedz się, jakie były ustalenia policji i co dalej grozi zatrzymanej
Pracownicy wskazanych sklepów potwierdzili tożsamość kobiety jako wykonującej kradzieże tego dnia. Śledczy ustalili, że 40‑latka z Wrocławia ukradła artykuły spożywcze o łącznej wartości blisko 1 100 zł.
Kobieta spędziła noc w policyjnej celi. Na drugi dzień usłyszała zarzut kradzieży, a o jej dalszym losie zadecyduje sąd. Zgodnie z obowiązującymi przepisami karnymi sprawczyni może być zagrożona karą do 5 lat pozbawienia wolności. Informacje na temat zatrzymania przekazała policja z Mysłowic.
Na podstawie: Policja Mysłowice
Autor: krystian