41-latek z Mysłowic aresztowany po wielokrotnym dźgnięciu partnerki

Sensacja w Mysłowicach: w niedzielę wieczorem doszło do brutalnego ataku w dzielnicy Rymera — ranna kobieta trafiła do szpitala, a sprawca został zatrzymany po kilkunastu godzinach poszukiwań.
- Policja z Mysłowic działa szybko — opowiadamy przebieg zdarzenia
- Śledczy z Mysłowic ustalają przebieg ataku i zatrzymują podejrzanego
Policja z Mysłowic działa szybko — opowiadamy przebieg zdarzenia
Do dramatycznego zdarzenia doszło 17.08 około godziny 20.00 w jednym z mieszkań w dzielnicy Rymera. Dyżurny mysłowickiej komendy otrzymał zgłoszenie o zakrwawionej kobiecie leżącej na klatce schodowej.
Na miejscu funkcjonariusze zastali Zespół Ratownictwa Medycznego, który udzielał pomocy 29‑latce. Poszkodowana miała rany kłute; w ciężkim stanie została przewieziona do szpitala.
Śledczy z Mysłowic ustalają przebieg ataku i zatrzymują podejrzanego
Policja szybko ustaliła, że prawdopodobnym sprawcą jest były partner 29‑latki — 41‑letni mieszkaniec Mysłowic. Kryminalni natychmiast rozpoczęli intensywne poszukiwania napastnika.
Po kilku godzinach od zdarzenia mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do prokuratury. Postawiono mu zarzut usiłowania zabójstwa.
Na wniosek prokuratora sąd zastosował wobec 41‑latka tymczasowe aresztowanie na 3 miesiące. Za zarzucane przestępstwo grozi nawet dożywotnie pozbawienie wolności.
Sprawa jest prowadzona przez mysłowicką policję i prokuraturę; redakcja będzie informować o kolejnych etapach postępowania. Mieszkańcom dzielnicy Rymera przypominamy o ostrożności i zgłaszaniu wszelkich niepokojących obserwacji na numer alarmowy policji.
Na podst. Policja Mysłowice
Autor: krystian