Nocny pożar w Rymerze strawił 5 ciężarówek Policja i prokuratura wyjaśniają przyczyny

Nocny pożar w dzielnicy Rymera wstrząsnął mieszkańcami Mysłowic. Ogień strawił aż pięć ciężarówek, a akcja gaśnicza trwała do późnych godzin nocnych. Co dokładnie wydarzyło się na miejscu i jakie są dalsze kroki służb?
- Pożar w mysłowickiej dzielnicy Rymera – ogień objął pięć ciężarówek
- Mysłowiccy śledczy badają przyczyny pożaru w dzielnicy Rymera
Pożar w mysłowickiej dzielnicy Rymera – ogień objął pięć ciężarówek
Wczoraj około godziny 22:00 w dzielnicy Rymera doszło do groźnego pożaru, który objął kilka pojazdów ciężarowych. Na miejsce natychmiast skierowano służby ratunkowe, które przez wiele godzin walczyły z żywiołem. Strażacy z sześciu zastępów nie tylko gasili płomienie, ale również zabezpieczali pobliskie samochody, by ogień nie rozprzestrzenił się dalej.
Według informacji przekazanych przez mysłowicką policję, spłonęło łącznie pięć ciężarówek, w tym trzy zestawy z naczepami. Dzięki szybkiej reakcji służb udało się opanować sytuację bez zagrożenia dla osób postronnych.
Mysłowiccy śledczy badają przyczyny pożaru w dzielnicy Rymera
Policjanci pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Mysłowicach prowadzą obecnie szczegółowe dochodzenie mające na celu ustalenie przyczyn powstania ognia. Funkcjonariusze zabezpieczają teren zdarzenia, aby wykluczyć możliwość dostępu osób nieuprawnionych i zebrać wszelkie dowody.
Akcja ratownicza trwała do późnych godzin nocnych, co świadczy o powadze sytuacji i zaangażowaniu służb miejskich. Mieszkańcy Rymera mogą być spokojni – dzięki profesjonalizmowi strażaków i policji zagrożenie zostało szybko opanowane.
Na podst. Policja Mysłowice
Autor: krystian