Przygotuj się na sezon grzewczy. Proste zasady chronią przed czadem

Domy i mieszkania ogrzewane piecami i kominkami wymagają stałej wentylacji. Gdy powietrze nie dopływa, rośnie ryzyko zatrucia tlenkiem węgla — cichego, bezwonnego zabójcy. Kilka prostych kroków może uchronić mieszkańców przed tragedią.
Podstawową przyczyną zatruć tlenkiem węgla jest niepełne spalanie. Do takiej sytuacji dochodzi, gdy pomieszczenia są zbyt szczelne i brak w nich odpowiedniej wymiany powietrza. W efekcie spaliny nie mają możliwości odpływu, a stężenie toksycznego gazu rośnie.
Należy zapewnić stały dopływ świeżego powietrza do paleniska - pieca gazowego, kuchenki gazowej, kuchni węglowej lub kominka - oraz swobodny odpływ spalin. Prosta zasada: tyle spalin odpłynie na zewnątrz, ile świeżego powietrza napłynie do pomieszczenia.
Objawy zatrucia to osłabienie, znużenie, zaburzenia orientacji i zdolności oceny zagrożenia. Osoba zaczadzona może stać się bierna, stracić przytomność, a w skrajnych przypadkach umrzeć, jeśli nie otrzyma pomocy.
W przypadku podejrzenia zaczadzenia należy niezwłocznie wynieść poszkodowanego na świeże powietrze. Jeśli osoba nie oddycha, konieczne jest natychmiastowe wykonanie sztucznego oddychania i masażu serca. Straż Pożarna przypomina o regularnym sprawdzaniu drożności przewodów kominowych i instalacji oraz o stosowaniu czujników tlenku węgla w pomieszczeniach z urządzeniami spalającymi paliwo.
Przezorność i przestrzeganie podstawowych zasad wentylacji oraz prawidłowa obsługa urządzeń grzewczych mogą uratować życie.
na podstawie: Policja Mysłowice.
Autor: krystian

