
Niecodzienna sytuacja na mysłowickiej stacji paliw przyciągnęła uwagę służb i mieszkańców. Wczoraj wieczorem doszło tam do poważnego incydentu związanego z wyciekiem gazu LPG, który wymagał szybkiej reakcji i wstrzymania ruchu w okolicy. Jak doszło do tego zdarzenia i jakie działania podjęto, by zapewnić bezpieczeństwo?
- Mysłowice i dramatyczne chwile na stacji benzynowej przy ulicy Katowickiej
- Bezpieczeństwo mieszkańców priorytetem podczas akcji ratunkowej w Mysłowicach
Mysłowice i dramatyczne chwile na stacji benzynowej przy ulicy Katowickiej
W czwartek 24 kwietnia około godziny 22:00 na jednej ze stacji paliw w Mysłowicach doszło do niebezpiecznej sytuacji. Kierująca samochodem marki Skoda, podczas tankowania gazu LPG, nie odłączyła przewodu zasilającego pojazd przed ruszeniem. W efekcie przewód został wyrwany z dystrybutora, co spowodowało rozszczelnienie instalacji i wypływ gazu.
Na miejscu błyskawicznie pojawiły się służby ratunkowe – policja oraz strażacy z Państwowej Straży Pożarnej w Mysłowicach oraz Ochotniczych Straży Pożarnych z Janowa i Dziećkowic. Ich zadaniem było zabezpieczenie miejsca zdarzenia oraz opanowanie wycieku gazu do czasu usunięcia awarii przez specjalistów obsługujących stację.
Bezpieczeństwo mieszkańców priorytetem podczas akcji ratunkowej w Mysłowicach
Ze względu na ryzyko związane z ulatniającym się LPG, całkowicie wstrzymano ruch drogowy w rejonie skrzyżowania ulic Katowickiej, Obrzeżnej Północnej i Bończyka. To pozwoliło na sprawne przeprowadzenie działań zabezpieczających bez zagrożenia dla kierowców i pieszych.
Policjanci prowadzą obecnie szczegółowe dochodzenie mające na celu wyjaśnienie wszystkich okoliczności zdarzenia. Warto przypomnieć, że prawidłowe odpinanie przewodu tankowania jest kluczowe dla bezpieczeństwa użytkowników stacji paliw.
"Apelujemy, by w trakcie tankowania swoich pojazdów zachować szczególną ostrożność i postępować zgodnie z zasadami bezpieczeństwa. Przed ruszeniem pojazdem upewnijmy się, czy prawidłowo odłożyliśmy przewód z dystrybutora, by go nie uszkodzić!" – podkreślają funkcjonariusze mysłowickiej komendy.
To zdarzenie jest ważnym przypomnieniem dla wszystkich kierowców o konieczności zachowania rozwagi podczas korzystania ze stacji paliw, zwłaszcza tych oferujących LPG, gdzie nawet drobne niedopatrzenie może prowadzić do poważnych konsekwencji.
Na podst. KMP w Mysłowicach