Regeneracja na serio kiedy warto skorzystać z masażu sportowego?

4 min czytania
Regeneracja na serio  kiedy warto skorzystać z masażu sportowego?

Znasz to uczucie po intensywnym treningu ciało niby dumne, ale wszystko boli? Albo po całym tygodniu na nogach, kiedy mięśnie są spięte jak struna? No właśnie. I tu z pomocą przychodzi masaż sportowy nie tylko dla zawodowców i maratończyków, ale dla każdego, kto chce zadbać o swoje ciało trochę bardziej na serio”.

Nie jest to delikatne głaskanie w nastrojowym spa masaż sportowy to konkretna praca z mięśniami. Może być intensywny, momentami bolesny, ale… efekty? Cudo! Zmniejsza napięcia, przyspiesza regenerację, poprawia krążenie, a przede wszystkim sprawia, że szybciej wracasz do formy. Brzmi jak coś dla Ciebie? No to chodźmy dalej.

Czym różni się masaż sportowy od klasycznego?

Z pozoru to po prostu masaż”, ale różnice są spore. Masaż klasyczny to raczej relaks łagodny, spokojny, z naciskiem na odprężenie i ogólne samopoczucie. Super sprawa po stresującym dniu czy jako prezent od życia.

Masaż sportowy z kolei to już inna bajka. Tutaj chodzi o konkret: praca na głębszych warstwach mięśni , często w szybszym tempie, z użyciem mocniejszego nacisku. Terapeuta skupia się na konkretnych grupach mięśniowych, które są przeciążone lub wymagają mobilizacji. Cel? Przywrócenie mięśni do pełnej sprawności, skrócenie czasu regeneracji i uniknięcie kontuzji.

W zależności od momentu, w którym się na niego zdecydujesz, może działać:

  • przed wysiłkiem jako forma rozgrzewki i przygotowania,
  • w trakcie zawodów lub treningów w formie szybkiego rozluźnienia,
  • po wysiłku jako klucz do regeneracji.

Dla kogo jest polecany i kiedy najlepiej go wykonać?

Jeśli myślisz, że masaż sportowy to tylko dla zawodowców albo kulturystów, to pora zmienić podejście. Tak naprawdę, każdy aktywny człowiek od zapalonego biegacza po weekendowego rowerzystę może z niego skorzystać i wiele na tym zyskać.

To świetne rozwiązanie dla:

  • osób trenujących regularnie (niezależnie od dyscypliny),
  • osób, które wracają do aktywności po przerwie,
  • osób z pracą siedzącą i powracającymi spięciami karku, pleców czy nóg,
  • wszystkich zmagających się z bolesnymi przeciążeniami lub mikrourazami.

Kiedy najlepiej się na niego zapisać? Nie czekaj aż zaboli! Warto go wpleść w plan treningowy raz na tydzień lub dwa to złoty środek. A jeśli czujesz, że coś ciągnie” albo nie regenerujesz się tak jak kiedyś to znak, że pora na konkretną terapię.

Jakie partie ciała najczęściej masujemy?

W masażu sportowym nie chodzi o całościowy relaks” to nie ten adres. Tu terapeuta działa celowo , skupiając się na miejscach, które są najbardziej obciążone. Najczęściej to:

  • nogi szczególnie u biegaczy, piłkarzy, rowerzystów,
  • plecy i lędźwie u osób siedzących, trenujących siłowo albo przeciążonych w pracy,
  • barki i szyja to klasyka biurowego napięcia i stresu,
  • pośladki i biodra częsty punkt zapalny u sportowców, których dyscypliny wymagają rotacji i zgięć.

Zdarza się, że problem siedzi” gdzie indziej niż ból terapeuta może masować łydkę, a ulgę poczujesz w kolanie. Dobre oko i wprawna ręka zrobią więcej niż cały zapas maści przeciwbólowych.

Masaż a kontuzje co trzeba wiedzieć?

Masaż sportowy to nie cudotwórca, ale może zdziałać naprawdę sporo. Pomaga w leczeniu drobnych urazów naciągnięcia, przykurcze, spięcia ale też działa profilaktycznie. Mięsień dobrze rozmasowany szybciej się regeneruje i rzadziej strzela fochy”.

Ale uwaga! Jeśli masz świeżą kontuzję , np. naderwanie, silny stan zapalny, krwiak masaż może pogorszyć sprawę. Zawsze warto skonsultować się z fizjoterapeutą lub lekarzem, zanim wskoczysz na stół.

W sytuacji rehabilitacyjnej masaż jest często jednym z elementów powrotu do zdrowia. Ale wtedy musi być dobrze zaplanowany i poprowadzony przez kogoś, kto zna się na rzeczy. Więc jeśli masz kontuzję nie kombinuj samodzielnie, tylko poszukaj specjalisty.

Dowiedz się więcej na stronie www.cmed.pl.

Czy warto łączyć masaż z treningiem?

I to jak! To jak duet idealny: trening buduje formę, masaż ją utrwala i zabezpiecza. Dzięki regularnym masażom:

  • skracasz czas regeneracji między treningami,
  • unikasz przeciążeń i przemęczenia mięśni”,
  • poprawiasz zakres ruchu i elastyczność,
  • lepiej czujesz” swoje ciało a to się przekłada na jakość ćwiczeń.

Niektórzy sportowcy traktują masaż jak nieodłączny element planu tygodniowego , tak jak rozgrzewkę czy sen. I mają rację. Bo co z tego, że trenujesz ostro, skoro ciało nie nadąża z regeneracją?

Na koniec czy warto?

Jeśli chcesz, żeby Twoje ciało działało sprawnie i bez zgrzytów warto dać mu coś więcej niż tylko siłownię czy bieganie. Masaż sportowy to nie fanaberia to inwestycja. W lepsze samopoczucie, sprawność i odporność na kontuzje.

Zastanów się: kiedy ostatnio naprawdę zadbałeś o regenerację? Może właśnie teraz jest ten moment, żeby wrzucić pauzę i… oddać się w ręce specjalisty?

Sprawdź ofertę masaży sportowych w swojej okolicy i zafunduj sobie regenerację na serio Twoje ciało Ci podziękuje!

Autor: Artykuł sponsorowany

myslowicki24_kf