Policjanci z jaworznickiej drogówki we współpracy z kolegami z KMP w Mysłowicach eskortowali samochód, w którym jechała rodząca kobieta. Mundurowi bez chwili wahania, używając sygnałów uprzywilejowania, pilotowali przyszłych rodziców na porodówkę. Dzięki pomocy stróżów prawa, którzy wykazali się dużą empatią w tej niecodziennej sytuacji, rodzice w ostatniej chwili dotarli do szpitala. Szczęśliwej rodzinie życzymy dużo zdrowia.

Wczoraj tj. 15.03.2023 roku, o godzinie 8:50 do patrolu jaworznickiej drogówki podczas prowadzonej kontroli na ulicy Moniuszki w Jaworznie podjechał zdenerwowany mężczyzna, który oświadczył, że właśnie przewozi żonę do szpitala w Mysłowicach, która bardzo źle się czuje, ponieważ zaczęła rodzić. Mężczyzna był zaniepokojony, że nie zdąży do szpitala. W obawie o życie żony i dziecka, poprosił policjantów o eskortę, z uwagi na duże natężenie ruchu oraz liczne przebudowy dróg w rejonie miasta. Mundurowi bez chwili wahania, przy użyciu sygnałów uprzywilejowania pilotowali kierowcę do szpitala w Mysłowicach, tak, by zapewnić, jak najszybszy i bezpieczny transport, uprzednio informując o tym fakcie Oficera Dyżurnego KMP Jaworzno. Ten niezwłocznie powiadomił jednostkę w Mysłowicach, która zadysponowała patrol drogówki od granicy Mysłowic. Cała akcja rozgrywała się w błyskawicznym tempie. Dzięki szybkiej i sprawnej współpracy obu garnizonów kobieta trafiła do szpitala, gdzie uzyskała profesjonalną pomoc medyczną. Po 10 minutach na świat przyszedł zdrowy chłopczyk.

Lekarz odbierający poinformował mundurowych, że rodząca kobieta dzięki ich pomocy dojechała w ostatniej chwili do szpitala i urodziła zdrowe dziecko. Nie wiadomo, co mogłoby się stać, gdyby poród odbył się w samochodzie

Kto wie, może kiedyś ten mały chłopczyk zasili szeregi śląskiej Policji.. Szczęśliwej mamie i całej rodzinie życzymy dużo zdrowia oraz wielu wspaniałych, a przede wszystkim bezpiecznych podróży.