Mundurowi z mysłowickiej drogówki zatrzymali 27-letniego mężczyznę, który złamał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Mysłowiczanin wpadł w ręce stróżów prawa w minioną sobotę na ul. Bytomskiej. Za niestosowanie się do sądowego orzeczenia grozi mu teraz do 5 lat więzienia.
W minioną sobotę (30.05.) około godziny 11.20 na ul. Bytomskiej patrol mysłowickiej drogówki zatrzymał do kontroli mężczyznę kierującego motorowerem. W trakcie policyjnych czynności okazało się, że wobec 27-letniego mysłowiczanina sąd orzekł zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Zgodnie z obowiązującymi przepisami stróże prawa odholowali motorower na koszt właściciela i sporządzili stosowną dokumentację. Za niestosowanie się do orzeczenia sądowego 27-latkowi grozi nawet do 5 lat więzienia.
Przypominamy:
art. 244 Kodeksu Karnego
Kto nie stosuje się do orzeczonego przez sąd zakazu zajmowania stanowiska, wykonywania zawodu, prowadzenia działalności, wykonywania czynności wymagających zezwolenia, [...], prowadzenia pojazdów, wstępu do ośrodków gier i uczestnictwa w grach hazardowych, wstępu na imprezę masową [...], podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
Art. 130a pkt 1. ust. 6) Ustawy prawo o ruchu drogowym
Pojazd usuwany jest z drogi na koszt właściciela w przypadku kierowania nim przez osobę nieposiadającą uprawnienia do kierowania pojazdami albo której zatrzymano prawo jazdy i nie ma możliwości zabezpieczenia pojazdu poprzez przekazanie go osobie znajdującej się w nim i posiadającej uprawnenia do kierowania tym pojazdem [...].