Zachęcają starszych mieszkańców Mysłowic, żeby ruszyć się sprzed telewizora, zacząć realizować pasje i spotkać się z innymi seniorami. Mysłowicka Rada Seniorów zainicjowała spotkania z mikrofonem. Pierwszymi z gości był mysłowiczanie Antoni Lasota, budujący modele m.in. mysłowickich kościołów i Bogusław Polak, pasjonat historii.
Pierwsze z cyklu spotkań odbyło się co prawda w miniony czwartek, ale kolejne pod wspólną nazwą „Senioralne środy z mikrofonem” mają odbywać się w każdą pierwszą środę miesiąca. Pierwszy z gości opowiedział o swojej pasji, budowie makiet budynków.
– Miałem poważną operację, później byłem w sanatorium, jak przyjechałem do domu, miesiąc, półtorej miesiąca, ileż można być chorym. Mówię – coś bym sobie skleił. Wziąłem sobie skrzynkę z obuwia no i zacząłem robić. Naprawdę nie przypuszczałem, że takie rzeczy będę robić. A skąd ten „knif”? Też nie wiem. Po prostu robię i wychodzi i jest tak jak jest – mówi Antoni Lasota.
Pan Antoni skupia się głównie na kościołach, ale chętnie tworzy też inne makiety.
– W głowie mam zrobienie makiety, czy jakiegoś większego obiektu. Mówię o zamku w Będzinie. To jest moje marzenie, kiedyś to zrobić i zrobię – mówi Antoni Lasota.
Wiele makiet odwzorowuje z dużą dokładnością.
– Akurat te co mam, szkoła, kościół na Janowie, kościół w Krasowach, są zrobione w skali. Można policzyć dokładnie ilość okien – dodaje Antoni Lasota.
Gościem pierwszego spotkania był także Bogusław Polak, który przedstawił najnowszą historię Mysłowic. Spotkania odbywają się z inicjatywy Mysłowickiej Rady Seniorów. Chętnych, żeby opowiedzieć o swoich pasjach jest wielu.
– Jestem takim człowiekiem od kultury. Stwierdziłem, że trzeba coś dla seniorów zrobić,aby nie siedzieli w domach na wersalkach, przed telewizorami, tylko się gdzieś spotykali. Mam wielu takich znajomych, którzy już są w kolejce na następne środy – mówi Mieczysław Mikuła, przewodniczący Mysłowickiej Rady Seniorów.
Senioralne środy mają mieć charakter otwarty i odbywać się w Mysłowickim Ośrodku Kultury przy ul. Grunwaldzkiej 7. Makiety budynków autorstwa Antoniego Lasoty robią wrażenie. Zresztą zobaczcie sami.
mat. ITVM
WIĘCEJ ZDJĘĆ
