Policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej z Komendy Miejskiej Policji w Mysłowicach, pod nadzorem miejscowej prokuratury, skierowali do sądu akt oskarżenia dotyczący grupy czterech mężczyzn. Grupa ta jest oskarżona o wyłudzenie blisko 2 milionów złotych nienależnego im zwrotu podatku VAT. Mężczyznom grozi za to kara do 8 lat więzienia.

Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą mysłowickiej komendy zakończyli śledztwo przeciwko 65-letniemu mieszkańcowi Tychów. Mężczyźnie zarzuca się kierowanie grupą, która wyłudziła w latach 2019-2020 nienależny im zwrot podatku VAT. Straty Skarbu Państwa oszacowano na blisko 2 miliony złotych.

Mężczyzna, któremu zarzuca się zorganizowanie tej grupy, w przeszłości był już karany. Ma na swoim koncie przestępstwa skarbowe oraz przeciwko wiarygodności dokumentów. Śledczy zabezpieczyli szereg dokumentacji, których analiza oraz inne działania, w tym przesłuchania świadków, potwierdziły nielegalną działalność.

Polegała ona na wykorzystywaniu osób życiowo nieporadnych, często borykających się z problemem alkoholowym lub bezdomnych do wytwarzania, lub też tylko podpisywania za niewielką opłatą faktur, a następnie do składania nieprawdziwych deklaracji VAT w urzędach skarbowych. 65-latek instruował i wydawał polecenia innym osobom, którymi posługiwał się jako tzw. słupami w swym przestępczym procederze.

Mężczyzna też, poprzez udzielanie „pustych faktur” przedsiębiorcy, który w okresie pandemii zajmował się sprzedażą maseczek, ułatwiał mu zmniejszenie zobowiązań podatkowych. W okresie od 2019 do 2020 roku grupa wytworzyła i przedstawiła w deklaracjach podatkowych jako prawdziwe, kilkaset faktur opiewających na kwoty kilku milionów złotych.

W Prokuraturze Rejonowej w Mysłowicach mężczyźni usłyszeli łącznie 32 zarzuty poświadczenia nieprawdy oraz posługiwania się mającymi to uwiarygodnić dokumentami. Podejrzani częściowo przyznali się do zarzutów. Akt oskarżenia, liczący ponad 180 stron, poza 65-latkiem z Tychów obejmował także 45 i 35-latka z Mysłowic oraz innego 65-latka z Tychów. Za popełnione przestępstwa grozi im wszystkim kara do 8 lat więzienia.